Lewicowa trasa dotarła dziś do województwa łódzkiego. Posłanki i posłowie od rana spotykali się z ludźmi na ulicach i bazarach Bełchatowa, Kutna, Łódzi, Piotrkowa Trybunalskiego, Rawy Mazowieckiej, Sieradza, Skierniewic, Wielunia, Wieruszowa oraz Zduńskiej Woli. Politycy Lewicy prezentowali program „Bezpieczna Rodzina”: rentę wdowią, leki za 5 zł, drugą waloryzację rent i emerytur oraz 20-procentową podwyżkę dla pracowników budżetówki.
- Podczas rozmów ludzie pytają skąd wziąć na te projekty pieniądze, a my odpowiadamy, zwłaszcza politykom PiS - wystarczy nie kraść – oświadczył poseł Tomasz Trela. - Wystarczy nie rozdawać nieruchomości, czy też willi. Wystarczy nie wyprowadzać pieniędzy z rządowych agend, z Funduszu Sprawiedliwości, funduszu sportu, funduszu kultury, z NCBiR-u - tam są miliony, a może w skali tych 9 lat miliardy – kontynuował.
KPO to jest ponad 200 mld złotych na to, żeby ludziom żyło się lepiej
- Wystarczy sięgnąć po środki z Unii Europejskiej, to jest ponad 200 mld złotych na to, żeby ludziom żyło się lepiej – podkreślił.
Wyższy wzrost gospodarczy to większe dochody budżetu
Ważnym źródłem większych dochodów państwa jest szybszy wzrost gospodarczy, jak zaznaczył Włodzimierz Czarzasty ten może przyspieszyć dzięki inwestycjom. - Środki unijne umocnią złotówkę, co zmniejszy inflację, ale przede wszystkim rozkręcą inwestycje np. poprzez budowę tanich mieszkań na wynajem oraz odnawialne źródła energii – mówił wicemarszałek sejmu. Jak podkreślił to dzięki Lewicy te zadania znalazły się w KPO.
- 26 mld zł wpłynęło do polskiego budżetu z opłat do emisji CO2, te pieniądze powinny pójść na termomodernizację domów i bloków, która obniży rachunki za ogrzewanie – zauważyła posłanka Anita Sowińska. Jak podkreśliła rząd PiS nie wykorzystuje tych środków zgodnie z ich przeznaczeniem.
Podatek od wielkich korporacji
- Należy opodatkować wielkie korporacje, należy skończyć z sytuacją, w której Google, Facebook oraz Amazon traktują Polskę jako miejsce, w którym zarabia się pieniądze, ale nie dokłada się do wspólnego budżetu – mówił poseł Adrian Zandberg. - Tylko trzeba mieć odwagę to zrobić – dodał. Jak podkreślił „wystarczy jeden telefon z amerykańskiej korporacji, aby rząd się wycofał”. - PiS jest silny wobec słabych oraz drobnych polskich przedsiębiorców, ale jeżeli chodzi wielkie korporacje to jest tchórzem – zaznaczył.